Amanda Lund, negocjatorka i antyterrorystka, właśnie wróciła po urlopie macierzyńskim do pracy w Wydziale do Walki z Terrorem Kryminalnym. Choć czuje, że dłuższa nieobecność odcisnęła swoje piętno na jej sprawności, nie ma czasu na spokojny powrót do formy - od razu zostaje przydzielona do sprawy Akego Jönssona, zaginionego szwedzkiego policjanta stacjonującego w Prisztinie w Kosowie. Aby popchnąć śledztwo do przodu, musi przebić się przez milczenie przełożonego funkcjonariusza, który wyraźnie stara się coś ukryć. W tym samym czasie była policjantka Ellen Engwall dostaje tajemnicze zlecenie - ma przemierzyć całą Europę samochodem z tajemniczym ładunkiem. Szczegóły zadania pozostają nieznane - szef dostarcza jej tylko skąpych, coraz bardziej niepokojących informacji. Tymczasem w Sztokholmie koledzy Amandy prowadzą równoległe dochodzenie w sprawie porwania. Wkrótce odkrywają, że powody są bardzo skomplikowane i osobiste. Ktoś najwyraźniej pała żądzą zemsty.
UWAGI:
Stanowi cz. 2 cyklu o negocjatorce policyjnej Amandzie Lund , cz. 1 pt.: Cztery dni w Kabulu.
Ten dzień ma być dla niej ostatni. Renomowana policyjna negocjatorka Ira Samin bardzo starannie przygotowała swoje samobójstwo. Za bardzo ciąży jej na sumieniu śmierć najstarszej córki. Niespodziewanie tego właśnie dnia zostaje powołana do zespołu zajmującego się brutalnym porwaniem zakładników w studiu popularnej rozgłośni radiowej. Porywacz-psychopata prowadzi stamtąd przerażającą grę: w audycji na żywo co godzinę dzwoni do losowo wybranej osoby. Jeśli odbierając telefon wypowie ona ustalone przez niego i podane do ogólnej wiadomości hasło, jeden zakładnik zostanie zwolniony. Jeśli nie, jeden zakładnik zostanie zastrzelony. Mężczyzna grozi, że będzie prowadził swoją grę tak długo, dopóki służby nie przyprowadzą do studia jego narzeczonej. Wszystko jednak wskazuje, że jego narzeczona od kilku miesięcy... nie żyje. Ira Samin rozpoczyna mordercze negocjacje, którym przysłuchują się miliony ludzi w całym kraju, ponieważ porywacz transmituje swój makabryczny show na żywo... Mamy tu wszystko, co wyróżnia thriller doskonały: krew i napięcie, miłość i rozpacz, szaleństwo i wiarę w dobro. Fitzek dosłownie do ostatniej strony utrzymuje niesłabnące ani na moment napięcie, a pod koniec dochodzi do tak brawurowo rozegranej kulminacji zdarzeń, że trudno sobie wyobrazić coś bardziej przykuwającego uwagę. "Der Spiegel"